6 stycznia 2014

plany na 2014 :)

Jest ich mnóstwo! 

Najpierw (chronologicznie mówiąc): wyjazd do Izraela za miesiąc na 10 dni (2-12 lutego). Dzięki temu programowi, który umożliwia wszystkim, którzy mają żydowskie korzenie (przynajmniej jednego dziadka) i mają między 18 a 27 lat, wyjechać raz do Izraela za darmo (!). Więc ten rok zaczyna się nieźle :)

Potem: "Énekel az ország" (Cały kraj śpiewa) w maju (4 maja). Ten program będzie zorganizowany po raz dziewiąty, a ja będę w nim uczestniczyć (razem z częścią mojego chóru :-)) po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Cel programu polega na tym, że dużo ludzi śpiewa razem (ten sam utwór :-P). Mogą uczestniczyć chóry i "niezależne" osoby, trzeba tylko brać udział we wspólnych próbach. W tym roku utwór będzie Stworzenie Świata (Haydn).

Potem: koniec studiów (kiedyś w czerwcu). Oficjalnie zostanę tłumaczką, jeśli wszystko będzie dobre i dobrze. Muszę jeszcze napisać pracę magisterką, ale nie jest to tak trudne, trzeba tylko zacząć. :P A na koniec będzie poważny egzamin przed komitetem złożonym z nie wiem ilu profesorów i tłumaczy. 

Potem: wolontariat w Irlandii, na obozie "Barretstown", który jest podobny do Bator Tabor, ale tym razem jako tłumaczka angielsko-węgierska (27 czerwca-3 lipca, jeśli się uda). Bardzo lubię Bator Tabor, ale po pięciu turnusach czuję, że chcę spróbować też czegoś innego, choć w tym samym rodzaju. Jeszcze nie wiem, czy się zgłoszę na ten rok na Bator Tabor. Jeśli tak, wtedy to będzie od 24 lipca do 3 sierpnia, więc miesiąc póżniej.

Potem: ślub (23 sierpnia). Oczywiście to najważniejszy plan na ten rok :-))) I największy. I najlepszy :D 

Potem: podróż poślubna do Portugali na 10 dni (24 sierpnia-2 września). Już mamy bilety kupione i hotele zarezerwowane. :-))

Potem: Wielkie znaki zapytania. Nie wiadomo, co będę robić od września. Mogę jeszcze studiować przez rok i nauczyć się tlumaczenia symultanicznego. Albo mogę sobie znaleźć jakąś pracę. :P To wszystko się okaże chyba do tej pory...

Szczęśliwego Nowego Roku życzę Wszystkim! :))

1 komentarz:

  1. Wszystko wygląda na piękne i proste, może poza tą pracą magisterską, która wygląda ZA pięknie i ZA prosto, tak przynajmniej było w moim przypadku :D Pozdrowienia i boldog 2014 :)

    OdpowiedzUsuń